rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi toadi69 z miasteczka Poznań. Mam przejechane 7388.85 kilometrów w tym 2825.51 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.67 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Reprezentuję team

Znajomi

wszyscy znajomi(27)

Moje rowery

Giant XTC0 2971 km

Author 59191 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

30.89 km 5.00 km teren

01:05 h 28.51 km/h:

Maks. pr.:52.60 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Author

Nocny wyjazd

Wtorek, 15 września 2009 · dodano: 15.09.2009 | Komentarze 3

Dziś nic specjalnego.
Wieczorem, a właściwie w nocy bo minęła 20, wyruszyłem rowerkiem do brata, który mieszka w Gowarzewie. W tamtą stronę drogą asfaltową do samego końca.

Zaś z powrotem za Tulce asfaltem, ale jak tylko dojechałem do lasu pomiędzy Tulcami a Spławiem uznałem, że pojadę lasem na Kobylepole i wrócę nieco inną trasą. Dochodziła północ, więc wszędzie pustki, jedynie zwierzęta nieco hałasu czyniły w lesie, oraz od czasu do czasu łamane gałązki po ich przejechaniu.
Do domciu dotarłem parę minut po północy.
Średnia ładna, ale w sumie to tylko dwa odcinki po 15km i przerwa między nimi dość znaczna :)

Kategoria do 100 km

Komentarze

Maks | 09:49 środa, 16 września 2009 | linkuj Zastanawiam się nad Skokami i Wągrowcem oczywiście teren ;). Jak najmniej ulicami lub tereny które bardzo dawno nie odwiedzałem a wiec okolice Lusowa. Tylko muszę jeszcze rękawki wymienić bo te co mam są za duże. Mam nadzieje że jeszcze w tym tygodniu zdążę z wymianą.

Chyba że będziesz miał coś ciekawszego ;)

Dzisiaj chce się wybrać na Górę Moraską podszkolić podjazdy może uda mi się wjechać od północnej strony ;)
Z nogą coraz lepiej ;)
Pozdrawiam

toadi69 | 09:11 środa, 16 września 2009 | linkuj W góry myślę, ale na pewno nie na weekend, nie lubię tłumów, a w weekendy więcej ludzi zwykle.

Co do lampki i zdjęć:
1. Test lampki był w drodze powrotnej z Częstochowy do Poznania (http://toadi69.bikestats.pl/index.php?did=221528) kiedy wracałem już w nocy.
2. Zdjęcia nocne komórką to tragedia, w trybie auto jedna wielka czarna plama z niewielkim rozjaśnieniem pośrodku, zaś w trybie nocnym taka kaszka że tylko skwarek dodać i już mamy obiadek, a właściwie ze względu na porę, późną kolację. Aby pokazać jak świeci lampka zdjęcia musiał bym robić Nikonem, ale lustrzanka nieco waży i od pewnego czasu jak zauważyłeś nie zabieram jej ze sobą.

Co do weekendu, napisz o czym myślałeś !, przeraża mnie tylko to sformułowanie "z rana" jak ja nie lubię wcześnie wstawać, ale może będzie warto :)

Maks | 07:18 środa, 16 września 2009 | linkuj Myślałem że z nową lampę w lesie testowałeś i jakieś zdjęcia będą ;)
Kiedy jedziesz w góry ?
W ten weekend chce się wybrać na jakąś ciekawą wyprawę z rana. Będziesz ?

Komentuj